Shoper testuje narzędzie do wykrywania szemranych sklepów. Jak je rozpoznać?
Kopiuj tekst

Photo by JC Gellidon on Unsplash

Shoper testuje narzędzie do wykrywania szemranych sklepów. Jak je rozpoznać?

Podróbki, niedoróbki, uszkodzone produkty - od dziecka uczymy się, jak unikać ich na zakupach. W sieci wiele wypracowanych metod nie działa. Shoper rozwija algorytm, który zweryfikuje, którzy sprzedawcy grają nie fair. Chce też nagradzać certyfikatem tych sprawdzonych. Eksperci firmy podpowiadają, jak samemu ocenić, kto handluje trefnym towarem.

Chytry dwa razy traci - stara mądrość ma się dobrze w erze zakupów w internecie. “Chytrość” kupujących online polega zwykle na tym, że mimo niepokojąco niskiej ceny spodziewają się otrzymać towar zgodny z opisem. Chytrość sprzedawców zaś - na kalkulacji, że w internecie nikt ich nie złapie...  

Jak zweryfikować sklep - 5 sposobów

Wobec licznych przypadków wystawiania podróbek podszywających się pod markowe produkty i trudności z odzyskaniem pieniędzy od nieuczciwych sprzedawców, Shoper przygotował zestaw metod, pomagających w zweryfikowaniu, który z nich jest wiarygodny, tak by ograniczyć ryzyko.

1.   Marketplace czy sklep?

Na serwisach aukcyjnych i ogłoszeniowych łatwiej rozpocząć działalność e-commerce’ową niż założyć własny sklep. Sprzedawca nie ponosi nakładów związanych z budową i konfiguracją strony internetowej. To może przyciągać osoby, które chcą zarabiać  w nieuczciwy sposób.
- Absolutnie nie wolno zakładać, że każdy sprzedawca na marketplace’ach jest potencjalnie nieuczciwy. Serwisy te mają często własne metody ich weryfikacji, w tym prosty i skuteczny system komentarzy od kupujących. Jednak lepiej być uważnym. Np sprawdzić, czy  sprzedawca posiada również własny e-sklep. Procedury, które trzeba przejść przy jego zakładaniu nie są specjalnie skomplikowane, ale zniechęcają osoby nastawione na błyskawiczny zysk - zauważa Dariusz Brzeziński, Manager Działu Obsługi Klienta w Shoper.

2. Własna domena i certyfikat SSL

Kolejną barierą, która osłabia zapał internetowych oszustów, są koszty i formalności prawne. Zarówno uruchomienie własnej domeny jak i instalacja certyfikatu SSL, wiążą się z wydatkiem i koniecznością spełnienia wymogów formalnych. Nie są one co prawda niemożliwe do obejścia, ale skutecznie odsiewają większość drobnych kombinatorów. Wszystkim, którzy trafią na stronę sklepu o podejrzanym adresie, który w dodatku nie zaczyna się od “https”, powinna więc od razu zapalić się w głowie ostrzegawcza lampka.

3. Regulamin sklepu

Część sklepów otwarcie, czarno na białym, przyznaje, że nie są faktycznymi sprzedawcami, tylko pośredniczą w transporcie produktów np. z Chin i w związku z tym nie są odpowiedzialne za ich stan. Inne podają długi, jak na dzisiejsze standardy, termin wysyłki, co też powinno niepokoić. Szkopuł w tym, że takie zapisy znajdować się mogą w regulaminie sklepu, ale niewielu kupujących zada sobie trud, by go odnaleźć i przeczytać. Warto do niego zajrzeć nie tylko wtedy, gdy mamy choćby cień podejrzenia co do uczciwości sprzedawcy. Obawę powinien budzić również brak zapisów w regulaminie dotyczących zwrotu towarów, a sygnałem do natychmiastowego odwrotu - zupełny brak regulaminu.

4. Dostępne metody płatności

Dostępność tylko jednej metody płatności - przelewu na rachunek sprzedawcy - powinna być kolejnym dzwonkiem alarmowym. Taki sposób płatności w bardzo niewielkim stopniu zabezpiecza kupującego. W skrajnym przypadku, po wysłaniu pieniędzy, kontakt ze sprzedawcą może się zerwać. Nieco bardziej bezpieczna jest przesyłka za pobraniem. Największe bezpieczeństwo zakupu dają zaś płatności online.  
- Już sam fakt oferowania przez sklep takiej formy zapłaty, oznacza, że został on pozytywnie zweryfikowany przez jeszcze jeden podmiot - operatora płatności. Co więcej, zapewnia on kupującemu wygodną i skuteczną obsługę zwrotu zakupu - zauważa Krystian Wesołowski z firmy Blue Media, operatora płatności online.

5. Podejrzanie niskie ceny

Dla niektórych branży i produktów marża detaliczna wynosi standardowo kilkadziesiąt lub nawet ponad sto procent. Nic dziwnego, że wśród konsumentów żywe jest przekonanie, że system dystrybucji można obejść i sekretnymi sposobami zdobyć towar “prosto z fabryki”.
Najczęściej jednak śmiesznie tani produkt nie oznacza unikalnego znaleziska, tylko zwykłą podróbkę, towar z defektami lub śladami używania. Niestety nie da się przed zakupem całkowicie wyeliminować tych ryzyk. Zamieszczone przez sprzedawcę zdjęcia mogą nie być wcale autentyczne. Nie zaszkodzi więc sprawdzić ich w wyszukiwarce. Dobrze też poprosić sprzedawcę o fotografie konkretnych detali produktów. Jeśli zwleka z ich przesłaniem, lepiej zrezygnować z rzekomo okazyjnego zakupu.

Dni oszustów są policzone

- Jeśli bardzo nam zależy na zakupie, a zauważyliśmy niepokojące sygnały - warto sprawdzić w zewnętrznych źródłach informacje o e-sklepie. Samo odszukanie fizycznego adresu firmy - np. przy użyciu Street View od Google - potrafi czasem zdradzić, że w danym lokalu nie zmieści się porządny sklep, a co najwyżej fikcyjne biuro - mówi Dariusz Brzeziński. - Z reguły bezpieczniejsze będą też sklepy działające na oprogramowaniu od renomowanego dostawcy z dedykowanym konkretnemu sprzedawcy wyglądzie. Dostawcom zależy, by wśród obsługiwanych przez nie sklepów nie było oszustów, więc zwalczają takie praktyki. Shoper rozwija narzędzie oparte na sztucznych sieciach neuronowych, które rozpoznaje odstępstwa od normy. Algorytm bierze pod uwagę kilkaset zmiennych i ocenia, na ile dany sklep wyróżnia się i wymaga, by przyjrzeć mu się pod kątem potencjalnie nieuczciwych praktyk. Jego ostrzeżenia wymagają naturalnie jeszcze zweryfikowania przez człowieka - dodaje ekspert Shopera.
Pod koniec roku Shoper planuje wprowadzenie certyfikatów, które stanowić będą dodatkową gwarancję uczciwości sprzedawców korzystających z jego oprogramowania.
Używamy plików cookie do działania naszej strony internetowej, analizowania Twojego korzystania z naszych usług, zarządzania Twoimi preferencjami online i personalizowania treści reklamowych. Akceptując nasze pliki cookie, otrzymasz odpowiednie treści oraz funkcje mediów społecznościowych, spersonalizowane reklamy i ulepszony sposób przeglądania. Aby zarządzać swoimi wyborami, kliknij „Ustawienia plików cookie”. Pliki cookie niezbędne są do podstawowego funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być odrzucone. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce plików cookie.
Polityka plików cookies
Pliki cookie używane w witrynie są podzielone na kategorie. Poniżej możesz zapoznać się z każdą kategorią oraz zezwolić na niektóre lub wszystkie z nich lub je odrzucić, z wyjątkiem niezbędnych plików cookie, które są wymagane do zapewnienia podstawowej funkcjonalności witryny. Jeśli wcześniej dozwolone kategorie zostaną wyłączone, wszystkie pliki cookie przypisane do tej kategorii zostaną usunięte z Twojej przeglądarki. Listę plików cookies przypisanych do poszczególnych kategorii oraz szczegółowe informacje na ich temat znajdziesz w zakładce „Polityka plików cookies".
Niezbędne pliki cookie
Niektóre pliki cookie są wymagane do zapewnienia podstawowej funkcjonalności. Bez tych plików cookie witryna nie będzie działać prawidłowo. Są one domyślnie włączone i nie można ich wyłączyć.
Preferencje
Preferencyjne pliki cookie umożliwiają witrynie internetowej zapamiętywanie informacji w celu dostosowania wyglądu i zachowania witryny do potrzeb każdego użytkownika. Może to obejmować przechowywanie wybranej waluty, regionu, języka lub motywu kolorystycznego.
Analityczne pliki cookie
Analityczne pliki cookie pomagają nam ulepszać naszą witrynę internetową, gromadząc i raportując informacje na temat jej użytkowania.
Marketingowe pliki cookie
Marketingowe pliki cookie służą do śledzenia odwiedzających na stronach internetowych, aby umożliwić wydawcom wyświetlanie trafnych i angażujących reklam. Włączając marketingowe pliki cookie, wyrażasz zgodę na spersonalizowane reklamy na różnych platformach.