La Poste szuka sposobu na podniesienie swojej konkurencyjności na francuskim rynku i testuje nowe rozwiązanie dla klientów e-commerce’u. Jak się okazuje, nie jest to oryginalny pomysł francuskiej poczty. Z podobnego od kilku lat korzystać mogą klienci sklepów internetowych w Ukrainie i w Polsce.
La Poste, francuski państwowy operator pocztowy, testuje w kilku swoich placówka udogodnienie dla klientów sklepów internetowych, zwłaszcza z odzieżą. Zainstalowano w nich przymierzalnie, w których sprawdzić można zawartość odbieranej przesyłki i w razie potrzeby na miejscu zwrócić. Usługa jest bezpłatna, a poczta dodatkowo zajmuje się recyklingiem opakowań po obnieranych produktach.
W Ukrainie to działa
Wcześniej podobne rozwiązania wprowadziła Rozetka, lider e-commerce’u w Ukrainie. Od 2020 r. firma ta sukcesywnie buduje sieć punktów odbioru w całym kraju. Aby przyspieszyć ten proces zdecydowano się nawet na to, aby część placówek otwierali prywatni przedsiębiorcy w formie franczyzy. Pod koniec 2023 r. działało już ponad 400 takich punktów w 122 miejscowościach Ukrainy.
Wszystkie punkty odbioru Rozetki wyposażone są w przebieralnie, w których klienci przymierzyć mogą zamówioną odzież i w razie potrzeby dokonać na miejscu zwrotu. To samo zresztą można zrobić z każdym innym zamówionym do punktu towarem – sprawdzić na miejscu i zdecydować czy go zostawić, czy zwrócić.
– Istotnym elementem działania naszych punktów odbioru w Ukrainie jest to, że zamawiając do nich przesyłkę można też skorzystać z płatności przy odbiorze – zauważa Mariya Kallagova, dyrektorka marketingu w polskim oddziale Rozetki. – Jest to szczególnie wygodne rozwiązanie dla kupujących odzież lub obuwie. Bez ryzyka i blokowania sobie środków mogą oni zamówić po kilka produktów, wybrać najbardziej im odpowiadające, zapłacić, a resztę bez problemu oddać na miejscu – wyjaśnia Mariya Kallagova.
Mariya Kallagova, dyrektorka marketingu Rozteka.pl
Obecnie do punktów odbioru Rozetki zamawiać mogą też klienci innych marketplace’ów ukraińskich – Prom.ua oraz Shafa.ua.
– Zainteresowanie naszymi punktami odbioru w Ukrainie jest bardzo duże, zarówno ze strony klientów, jak i przedsiębiorców chcących takie punkty prowadzić. Co tydzień otrzymujemy po kilkanaście aplikacji – mówi Mariya Kallagova. – Podejrzewamy, że taka usługa może spotkać się z podobnie dobrym przyjęciem nad Wisłą. I choć sklep internetowy Rozetka w Polsce działa krócej niż rok, to już rozważamy możliwości otwierania takich punktów – zdradza.
W Polsce też już są przymierzalnie
W Polsce punkty odbioru przesyłek z przymierzalniami obecne są już od 2018 r. Wprowadziło je DPD, początkowo w Warszawie, Gdańsku, Katowicach i Wrocławiu. W następnych latach w przymierzalnie wyposażano kolejne Oddziały Miejskie DPD Pickup – obecnie w 69 miejscowościach w Polsce działa 116 takich punktów DPD.
Fiasko fińskiego “brakującego ogniwa”
W 2019 r. fiński operator pocztowy Posti uruchomił w ramach testu w Helsinkach Box by Posti. Był to rozbudowany, samoobsługowy punkt z automatami paczkowymi. Korzystający z niego mieli do dyspozycji dodatkowo nie tylko przymierzalnie. Znajdowały się tam też stanowiska do pakowania i rozpakowywania przesyłek, terminale do nadawania paczek, a nawet strefa relaksu.
Pomysł spotkał się z dobrym przyjęciem, a placówkę tą określano nawet mianem “brakującego ogniwa pomiędzy e-commercem a klientami”. Wygląda jednak na to, że z perspektywy Posti nie spełnił on oczekiwań, bo kolejnych punktów nie otwarto, a ten w Helsinkach zamknięto w 2022 r.