34 proc. rodziców uczniów jest zdania, że największym problemem polskich szkół jest przestarzała podstawa programowa – wynika z raportu Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości”. Ponadto 30 proc. wskazuje na archaiczne formy nauczania, a 29 proc. martwi się brakiem indywidualnego podejścia do ucznia.
Co trzeci rodzic ocenia, że placówka do której uczęszcza jego dziecko, naucza kompetencji cyfrowych co najwyżej w stopniu dostatecznym (37 proc. wskazań). Opiekunowie taką samą ocenę przyznają szkołom swoich pociech w przypadku rozwijania indywidualnych zainteresowań uczniów (32 proc. wskazań). Niepełna satysfakcja rodziców w tym temacie może być powodem, dlaczego wielu Polaków jako jesienne wyzwanie finansowe wskazuje wydatki na edukację, w tym naukę dziecka.
Wrocław, 6 września 2023 r. Za największy problem polskiego systemu edukacji rodzice uważają przede wszystkim przestarzałą podstawę programową (34 proc.). Tak wynika z raportu Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości”. Zwracają na to uwagę przede wszystkim mieszkańcy małych i średnich miast (po 45 proc. wskazań), osoby z wykształceniem wyższym (37 proc.) oraz zarabiający między 5000 a 6999 złotych netto miesięcznie (55 proc.). Ponadto trzech na dziesięciu (30 proc.) rodziców jest zdania, że polski system edukacji opiera się na archaicznych formach nauczania i wskazuje na dominującą w szkole „naukę na pamięć”. Często podkreślany jest również brak indywidualnego podejścia do dziecka (29 proc.) oraz przemęczenie i przeciążenie uczniów obowiązkami szkolnymi (28 proc.).
– Na problemy kadrowe polskich szkół oraz niski prestiż zawodu nauczyciela wskazuje odpowiednio 24 i 21 proc. rodziców. Na ten pierwszy element zwracają uwagę najczęściej mieszkańcy dużych miast (31 proc. wskazań), a na drugi osoby z wykształceniem wyższym (26 proc.). To potwierdzenie tego, o czym mówi się już od dawna - że w Polsce nauczycielem zostaje się przede wszystkim z powołania – mówi Renata Wrzaskowska, Menadżer ds. Projektów Marketingowych z Santander Consumer Banku. – Warto podkreślić, że co piąty rodzic jest zdania, że największym problemem polskiego systemu edukacji jest przemoc wśród uczniów (20 proc.). Tak wskazywali najczęściej mieszkańcy wsi i dużych miast (kolejno 25 i 24 proc.) oraz osoby z wykształceniem średnim lub wyższym (22 i 24 proc.). Identyczny odsetek rodziców wymienił także brak życiowych przedmiotów w programie nauczania np. psychologii czy finansów osobistych (20 proc.).
Wśród rzadziej wskazywanych przez rodziców problemów polskiego systemu edukacji znalazły się niedostateczne wsparcie psychologiczne uczniów (16 proc.) oraz przeładowane klasy (15 proc.). Co ósmy (12 proc.) zwraca uwagę na to, że jego dzieci pracują na przestarzałym sprzęcie i korzystają z wiekowych pomocy dydaktycznych, a 7 proc. skarży się na presję na wyniki, z jaką muszą się mierzyć uczniowie.
Nauczanie kompetencji cyfrowych i rozwijanie zainteresowań ocenione na „trzy”
Co trzeci rodzic (37 proc.) uważa, że szkoła, do której chodzi jego dziecko co najwyżej w dostateczny sposób naucza kompetencji cyfrowych, takich jak programowanie, cyberbezpieczeństwo, wyszukiwanie danych i informacji czy tworzenie treści cyfrowych. W następnej kolejności 26 proc. jest zdania, że pod tym względem miejsce, gdzie uczy się jego pociecha, można ocenić dobrze. Dwa razy mniejszy odsetek rodziców (13 proc.) za nauczanie kompetencji cyfrowych w szkole swojego dziecka wystawił „pięć”. Ponadto ocenę dopuszczającą w tym względzie przyznałoby 11 proc., a niedostateczną jedynie 3 proc. opiekunów.
Jak wynika z badania Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości”, za jeszcze większy problem rodzice uważają to, w jaki sposób szkoła, do której uczęszcza ich dziecko, podchodzi do kwestii związanych z rozwijaniem indywidualnych zainteresowań uczniów. Już 13 proc. z nich oceniło placówkę swojej pociechy pod tym względem na niedostateczny, 18 proc. na dopuszczający, a 32 proc. na dostateczny. Łącznie 63 proc. rodziców przyznaje, że szkoła, w której uczy się ich dziecko nie kładzie wystarczającego nacisku na tę kwestię. Co prawda wśród ankietowanych rodziców znaleźli się ci, którzy ocenili rozwijanie indywidualnych zainteresowań dzieci w placówkach ich pociech na „cztery” lub „pięć” (kolejno 23 i 12 proc.), jest to jednak mniejszość.
Niepełna satysfakcja rodziców związana z nauczaniem kompetencji cyfrowych czy odkrywaniem naturalnych predyspozycji uczniów w szkole może być powodem, dlaczego wśród jesiennych wyzwań finansowych Polaków znalazły się te związane z edukacją, w tym nauką dziecka.
- Według naszego badania „Polaków Portfel Własny: edukacja przyszłości” wspomniane wyżej wydatki jesienią będą sprawdzianem dla portfeli 14 proc. z nas – komentuje Renata Wrzaskowska, Menadżer ds. Projektów Marketingowych z Santander Consumer Banku. – Można się domyślać, że część rodziców na własną rękę będzie chciała rozwijać zainteresowania swoich dzieci np. zapisując je na płatne zajęcia muzyczne czy do szkół programowania, a także zapewniając niezbędny sprzęt do ćwiczeń w domu w postaci wybranego instrumentu czy sprzętu elektronicznego. Inni sięgną też po rozwiązania online np. dostęp do kursów na platformach internetowych dostosowanych do wieku pociechy. To wszystko wiąże się ze sporym obciążeniem dla domowych budżetów, pomóc w tym jednak mogą dopasowane produkty bankowe jak kredyt gotówkowy równoratka z ratą, która nie wzrośnie, na kwotę 5000, 10 000 lub 15 000 zł lub kredyt gotówkowy online nawet do 5000 zł z prowizją 0 zł z kodem „szkoła”. Warte uwagi są także kredyt ratalny online z dogodnym okresem kredytowania nawet do 50 miesięcy i wysokością rat, którą można ustalić samodzielnie oraz karta ratalna ze stałą spłatą, za pomocą której można kupować co się chce i gdzie się chce, i spłacać zawsze tę samą kwotę.
Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku – banku od kredytów metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), przeprowadzonych przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w lipcu 2023 r. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych Polaków. Próba n = 1004.
Santander Consumer Bank – bank od kredytów, jest jednym z liderów rynku consumer finance w Polsce. Oferuje klientom szeroki zakres produktów obejmujący kredyty gotówkowe, kredyty na nowe i używane samochody, kredyty ratalne, kredyt celowy, internetowy limit odnawialny, karty kredytowe oraz lokaty i rachunek oszczędnościowy. Produkty dystrybuowane są online oraz poprzez sieć oddziałów, salony i komisy samochodowe, sklepy i punkty usługowe.
Więcej na www.santanderconsumer.pl
Dodatkowych informacji udziela:
Magdalena Grzelak
Kierownik Zespołu Komunikacji Wewnętrznej i Public Relations | Rzecznik Prasowy
tel. +48 601 161 442